Zazdrość w związku i nie tylko najczęściej pojawia się, gdy zagrożona jest potrzeba kontroli (…). Do tej pory zazdrość zyskała zaskakująco mało uwagi ze strony badaczy, a większość badań, które przeprowadzono, dotyczy raczej postaw, myśli i zachowań związanych z zazdrością niż neurofizjologicznych korelacji lub empirycznej natury samej emocji.

Neuroobrazowanie jest dopiero na wczesnym etapie badania zazdrości. W badaniu z 2006 roku opisanym w „NeuroImage”, japoński neurolog naukowiec Hidehiko Takahashi odkrył pewne istotne różnice płciowe w neuronowej odpowiedzi na stwierdzenia przedstawiające niewierność seksualną i emocjonalną.

U mężczyzn zazdrość aktywuje ciało migdałowate i podwzgórze, regiony bogate w receptory testosteronu i zaangażowane w zachowania seksualne i agresywne. U kobiet myśli o niewierności emocjonalnej aktywują tylną górną bruzdę skroniową, region zaangażowany w wykrywanie intencji, oszustwa i wiarygodności, a także naruszenie norm społecznych. Takahashi interpretował większą aktywność wywołaną przez niewierność emocjonalną u samic jako dowód, że są one szczególnie wrażliwe na zmiany w umyśle partnera. Być może odkrycia Takahashiego tłumaczą większą skłonność mężczyzn do reagowania na sam akt seksualny, a nie emocjonalne implikacje. Są to interesujące wyniki, ale nie rzucają dużo światła na przyczyny lub konsekwencje tych różnic między płciami. Większość badaczy zgadza się, że na poziomie kognitywno-behawioralnym zazdrość seksualna jest reakcją na rzeczywiste lub wyimaginowane doświadczenie partnera z osobą trzecią i że zazdrość najczęściej występuje u osoby, która jest zarówno zależna, jak i niepewna siebie. Bez wątpienia czynniki te odgrywają istotną rolę, ale biorąc pod uwagę brak ścisłych danych naukowych w tym fascynującym obszarze, bezpośrednia obserwacja i anegdotyczne raporty stają się znaczące.

Moja własna obserwacja kliniczna oparta na pracy z tysiącami ludzi zmagających się z zazdrością prowadzi do innego wniosku: zazdrość najczęściej pojawia się, gdy zagrożona jest potrzeba kontroli. To może, ale nie musi, pokrywać się z zależnością i niską samooceną. Objawy zazdrości, to, co najbardziej intryguje mnie w zazdrości, to rzeczywiste odczucia cielesne, wewnętrzne myśli i energetyczne zdarzenia, które tworzą doświadczenie nazywane zazdrością. Ludzie zwykle opisują uczucie zazdrości jako przytłaczająco nieprzyjemne bóle brzucha, skręcanie kiszek, mdłości, wzburzenie, poruszenie, pobudzenie. Różne osoby stają się zazdrosne z różnych powodów i w różnych okolicznościach, niemniej rzeczywiste odczucia fizyczne są niezwykle spójne, choć mogą różnić się intensywnością. Nawet niski poziom zazdrości jest zazwyczaj na tyle niewygodny, że większość osób będzie próbowała odciąć się od tej rzeczywistości lub podjąć działania, aby wyeliminować postrzeganą przyczynę swojej zazdrości. W związku z tym, za wyjątkiem psychoterapii zorientowanej na ciało, praktyk duchowych takich jak medytacja vipassana czy metody samopoznania (self-inquiry), niewiele jest metod zgłębiania zazdrości.

Studium przypadku: zazdrość

Na początku zdałam sobie sprawę, że aby naprawdę zrozumieć, czym jest zazdrość – jak działa i w jakim celu się pojawia, musiałabym zbadać mój własny wewnętrzny proces zazdrości. Jeśli ty także chcesz zrozumieć zazdrość, zapraszam Cię do zrobienia tego samego. Następnym razem, gdy nadarzy się okazja, zamiast ją odpychać, przyjmij szansę zbadania natury zazdrości. Oto, co uważam za prawdziwe dla mnie. Jestem najbardziej wrażliwa na zazdrość, gdy czuję miłość i podniecenie seksualne. Miłość odczuwana jest przede wszystkim w sercu, pośrodku klatki piersiowej, jako uczucie ekspansji i otwierania się serca promieniujące na zewnątrz. Tym fizycznym odczuciom towarzyszy poczucie połączenia i jedności z innymi. Podniecenie seksualne powstaje z okolicy miednicy niczym prąd o wysokim napięciu, ciepło i mrowienie z miednicy do narządów płciowych i podbrzusza, promieniując zarówno w dół, aż do stóp i w górę, aż do czubka głowy. Oba odczucia są bardzo przyjemne i mogą łatwo wywołać pożądanie połączenia się z partnerem, aby dalej zwiększać i rozprowadzać energię. Zwiększają one moją wrażliwość na wszelkiego rodzaju bodźce i jednocześnie podnoszą mój próg bólu. Doświadczenie polega na doładowaniu lub naenergetyzowaniu, a jednocześnie na głębszym odczuwaniu wszystkiego we mnie i wokół mnie. Jeśli pojawi się coś, co mogłoby mnie oddzielić od mojego ukochanego lub miłosnego obiektu pojawia się lęk i/lub gniew. Lęk jest odczuwany jako skurcz, zaciśnięcie i zamknięcie. Gniew jest energetyzujący, podobnie jak podniecenie seksualne i podobnie jak podniecenie seksualne, szuka ujścia i połączenia z czymś poza mną, ale równocześnie usztywnia się centrum serca, kurcząc je i odgradzając. Te impulsy skurczu i zamykania zderzają się z już ustaloną falą ekspansji i otwarcia. Umysł i ciało są zdezorientowane. Nie mogą pomieścić tego dualizmu. Nie mogąc objąć tej wyraźnej sprzeczności świadomością, pragnę wyskoczyć ze swojego ciała i ogarnia mnie silne wzburzenie, jednocześnie otwarte i zamknięte uczucie zazdrości. Jeśli zostanę w nim świadomie, odkrywam, że mam pewne wybory. Mogę skierować tę energię do dalszego otwierania mojego serca, wzmacniając moje podniecenie, opuścić ciało lub eksplodować gniewem. Innymi słowy można powiedzieć, że zazdrość można odczuwać jak potężne połączenie wszystkich emocji na raz. Miłość, podniecenie seksualne, strach i gniew mogą być połączone razem w jedną gigantyczną kulę energii, która grozi przytłoczeniem racjonalnego umysłu. Jeśli, jak Daniel Goleman opisuje w „Inteligencji emocjonalnej”, pojedyncza silna emocja może potencjalnie „przejąć kontrolę nad nami”, to jaką szansę mamy w starciu z zazdrością? „Kluczem, podobnie jak w radzeniu sobie z wszystkimi emocjami, jest dostrzeganie wczesnych sygnałów jej nadejścia i podejmowanie odpowiednich działań, gdy wciąż mamy przytomny umysł”. Ale jaka jest odpowiednia reakcja na zazdrość? Zawsze zachęcam ludzi do znalezienia właściwej równowagi pomiędzy umiejętnością szukania sposobów unikania zazdrości i całego zamieszania, jakie się z nią wiąże, a zaproszeniem jej jako potężnej nauczycielki, która może pokazać nam miejsca, które najbardziej potrzebują uzdrowienia i zmotywować nas do wyjścia poza nasze postrzeganie i ograniczenia, abyśmy byli zdolni do większej miłości. Daj sobie czas. Jeśli twoje ciało i umysł są wypełnione przytłaczającymi chaotycznymi doznaniami, nie jesteś w stanie nauczyć się niczego. Błędem większości ludzi jest zakładanie, że osoba opanowana przez zazdrość jest osobą rozsądną. Jeśli jesteś głęboko zazdrosny, jest to sytuacja zagrożenia emocjonalnego, wymagająca emocjonalnej pierwszej pomocy, a nie intelektualnej lub logicznej dyskusji lub rozwiązań. Dotyk, oddech i uwolnienie emocjonalne mogą uspokoić i rozładować wystarczająco dużo intensywności, aby później rozwiązywać problemy. Jednak reakcja na zazdrość jest o wiele mniej uciążliwa, gdy podejmiemy działania zanim dojdzie do kryzysu. Częścią trudności w opanowaniu zazdrości jest to, że większość z nas otrzymała sprzeczne przekazy na jej temat. Z jednej strony zazdrość jest nieuniknioną częścią miłości, a z drugiej – wstydliwą oznaką słabości. Dlatego praca z zazdrością zawsze pociąga za sobą pracę z cieniem. Kiedy ludzie zbyt dobrze radzą sobie z zazdrością, bardzo możliwe, że ograniczają swój potencjał lub mogą przystosowywać się do sytuacji, która pozbawia ich mocy.

Przyznaj się do zazdrości

Pierwszym krokiem w zarządzaniu zazdrością jest przyznanie się sobie i partnerowi, że coś cię aktywuje. Kiedy ludzie próbują trzymać fason i zaprzeczają, że są zazdrośni, zazwyczaj sabotują siebie, pozwalając, by ich zazdrość narastała, aż naprawdę nie da się z nią nic zrobić. O wiele lepiej jest rozpoznać pierwsze oznaki zazdrości i nauczyć się słuchać z szacunkiem tej części siebie, która czuje się zazdrosna, nie wierząc jednak we wszystko, co usłyszysz. Jeśli nie wiesz, jak to zrobić, poszukaj pomocy u doświadczonego terapeuty, dopóki nie nauczysz się rozpoznawać swoich emocji, a dialog z wewnętrznymi i często sprzecznymi częściami ciebie nie stanie się twoją drugą naturą. Większość ludzi skłania się przedwcześnie do działania, aby nie czuć zazdrości, zamiast zatrzymać się chwilę, aby zintegrować to niewygodne doświadczenie i odzyskać to, co kryje się w cieniu. Poproś o wsparcie. Prośba o wsparcie ze strony przyjaciół i partnerów jest ważnym sposobem dbania o siebie nawet wtedy, gdy jesteś zaznajomiony z poruszaniem się po burzliwych prądach emocjonalnych. Komunikowanie tak jasno, jak tylko możliwe, tego, czego doświadczasz i wysuwanie konkretnej prośby o wsparcie, bez żądań i obwiniania, może być niezwykle skuteczne.

Odkryj Kompersję

Wreszcie o wiele bardziej skuteczne jest uświadomienie sobie, że odczucia interpretowane jako zazdrość można postrzegać całkowicie inaczej i nie trzeba wcale od nich uciekać. Kompersja to słowo używane do opisania emocji, która jest przeciwieństwem zazdrości. Kompersja oznacza odczuwanie radości, satysfakcji i zadowolenia, gdy ukochana osoba kocha lub jest kochana przez kogoś innego. Kompersja jest szczególnie silna i dostępna, gdy wszystkie zaangażowane osoby mają dla siebie pozytywne uczucia, ale nie jest to warunek konieczny. Niektórzy ludzie spontanicznie doświadczali kompersji, ku swojemu zaskoczeniu, gdy oczekiwali, że poczują się zazdrośni. Niektórzy uważają, że kompersja jest tak naturalna i nieunikniona, że zazdrość wydaje się być dla innych. Ludzie tacy natychmiast rozpoznają swoje uczucia jako kompersję, gdy tylko usłyszą ten nowy termin. Ponieważ jednak większość z nas została wychowana z oczekiwaniem na zazdrość, kompersja często jest pojęciem obcym. Teoria uczenia mówi nam, że łatwiej jest zastąpić jeden nawyk drugim, niż po prostu wyeliminować pierwszy. Jeśli nie możesz sobie wyobrazić uczucia kompersji zamiast zazdrości, możesz spróbować następującego eksperymentu, gdy następnym razem poczujesz się zazdrosny: zamiast skupiać się na swoim dyskomforcie i obawach, spróbuj zwrócić uwagę na swojego partnera. Pomyśl o jego/jej szczęściu i przyjemności, jakie może odczuwać z kimś innym i jak te dobre uczucia partnera zostaną w końcu przekazane Tobie. Posiadanie koncepcji, która potwierdza, że masz alternatywę do zazdrości, może pomóc przejść długą drogę do uwolnienia od zazdrości. Naprawdę można odczuwać radość i ekspansję, a nie strach i skurcz w odpowiedzi na to, że ukochana/y dzieli się swoją miłością z innymi, mogą to potwierdzić tysiące osób. Ale nie zawsze jest to łatwe.

Używanie zazdrości jako drogi do bezwarunkowej miłości oferuje sposoby przeprogramowania myślenia od zazdrości do kompersji, wnosząc do świadomości cenne informacje o nas, jakie niesie zazdrość.

Na poziomie praktycznym zazdrość nie jest taka straszna, można ją uznać za znak, że Twój związek potrzebuje uwagi. Na przykład zazdrość może być komunikatem, że twoja relacja się zmienia. Zamiast obawiać się zmian i walczyć z nimi, zazdrość może być sygnałem do poddania się zmianom i zaufaniu, że jeśli dasz parterowi/ce wolność, powróci, jeśli naprawdę mu/jej na tobie zależy. Zazdrość może też skierować Twoją uwagę na własny lęk przed porzuceniem, pokazując ci, że jeśli nie odniesiesz się do źródła lęku, który jest w Tobie, możesz rzeczywiście odpychać swojego partnera.

Zazdrość może przynieść wiele cennych wglądów, a im chętniej i będziesz jej słuchać, tym większa jest możliwość wolności w związku.

żródło : Deborah Anapol Ph.D., “ psychology Today listopad 2011

Zostaw Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *